Spacerkiem po Barcelonie

Barcelona położona jest nad Morzem Śródziemnym i właściwie nie ma tu zimy, jednak morwy, topole, platany czy akacje tracą liście, które znowu wypuszczają na wiosnę. Teraz zaczynają kwitnąć palmy, a drzewka pomarańczy są obsypane owocami (których nikt nie zrywa), a inne dopiero kwitną, roztaczając bardzo miły słodki zapach. Na palmach mieszkają gołębie i mają gniazda zielone papugi, które nie boją się ludzi. 

Główne dzielnice turystyczne - Raval i Gotico od rana godz. 3:00 nad ranem zaludniają tłumy turystów. Największe powodzenie ma główna aleja Barcelony, Rambla, ciągnąca się od Placu Katalonii aż do portu, nad którym góruje postać pomnik Krzysztofa Kolumba na wysokiej kolumnie, wskazującego kierunek zachodni, mimo że Kolumb nigdy nie wyruszał z tego portu do Ameryki.

Po mieście można się przemieszczać dostępnymi tu  powszechnie rowerami, zwiedzając niezliczone wąskie uliczki, placyki i kościoły, czy dojechać do słynnej Sagrada Familia. W Barcelonie mieszka Kuba, zaraz po przyjeździe poszliśmy  na wernisaż wystawy fotograficznej w małej galerii ADA przy jednej z małych uliczek /strona galerii-www.ada-bcn.com/ . Kuba jest jednym z czterech autorów pokazujących swoje prace.