Co kupowali tykocinianie w sklepie spożywczym Ptakusa przy ulicy Złotej? Kto wypiekał "psiutaki" z cebulą? Gdzie znajdowała się piekarnia Kociaka i Rubinka? Podczas spaceru po ulicy Złotej odwiedziliśmy sklepy kolonialne, piwiarnie i piekarnie polskie i żydowskie poznając codzienne życie miasta przed wojną i w pierwszych latach Polski Ludowej. Smakowaliśmy placki usmażone według przepisu prababci w sobotę, podczas Europejskich Dni Dziedzictwa, zorganizowanych przez Centrum Badań nad Historia i Kulturą Małych Miast i mieszkańców domów na Szlaku Architektury Drewnianej. Pomocy technicznej udzielił organizatorom kierownik Portu Kultury Tykocin, pan Wojtek Cymbalisty, zaangażowany również kulinarnie - dziękujemy! Dziękujemy również pani Beacie za wykonanie szyldów nieistniejących piekarni i piwiarni. Po spacerze uczestników gościli państwo Jadwiga i Henryk Bialawcowie w domu przy ulicy 11 Listopada 25.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy za rok!