Pamiątkowe zdjęcie członków Polskiej Organizacji Wojskowej, która zawiązała się w Tykocinie od 1916 roku i ujawniła się 11 listopada 1918 roku, podejmując akcję rozbrajania posterunków niemieckich w Tykocinie i w okolicy. Fotografia została wykonana w znanym Zakładzie Fotograficznym A. Kułowskiego przy Placu Czarnieckiego, na co wskazuje charakterystyczne malowane tło wykorzystywane podczas zdjęć.
Na fotografii widnieje podpis: „Klub Peowiaków w Tykocinie 1929”. Nie wiadomo, czy okazją do wykonania zdjęcia było powołanie klubu, czy też uczczenie 10-tej rocznicy wzniesienia pomnika Orła Białego ( wzniesionego w 1919 roku w pierwszą w rocznicę odzyskania Niepodległości, kiedy to peowiacy wraz z komendantem Władysławem Maliszewskim na brukowanym placyku u zbiegu ulic Poświątnej i 11 Listopada ( poprzednio Białostockiej) postawili pomnik Orła Białego.
Na zdjęciu brak jest wielu członków organizacji niepodległościowej, przede wszystkim komendanta POW na miasto Tykocin, Władysława Maliszewskiego (ps. „Narwiak”), który po 1920 roku ukończył szkołę policyjną i podjął pracę na posterunku Powiatowej Policji Państwowej w Łomży. Brak też Józefa Polaka, który w zastępstwie aresztowanego W. Maliszewskiego pełnił funkcję komendanta POW w 1918 roku i który także wyjechał z Tykocina i osiadł pod Łomżą. Zidentyfikowania poszczególnych osób podjęła się Alicja Matusiewiczowa, córka Władysława w latach 80-tych, która rozmawiała z potomkami poeowiaków (np. ze Zbigniewem Pogorzelskim), a lista sfotografowanych osób została spisana odręcznie na kserokopii zdjęcia. Są tam również wymienieni członkowie POW nieobecni na zdjęciu. To już nie dawni młodzi chłopcy, tylko zacni i poważni obywatele Tykocina pełniący odpowiedzialne role społeczne Jest wśród członków klubu również nauczyciel tykocińskiej szkoły powszechnej, Jan Wilk, który nie był w POW i nie pochodził z Tykocina., dlatego jak należy sądzić, klub ten ma charakter kombatancki i jednocześnie polityczny. Patriotyczne organizacje społeczne w tym okresie podlegają polaryzacji. Tradycje piłsudczykowskie kontynuuje młodzież z tykocińskiego „Strzelca”, w opozycji do którego działała w Tykocinie od 1926 roku młodzieżowa organizacja narodowo-katolicka - Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej pod patronatem Kurii łomżyńskiej i proboszcza parafii w Tykocinie. Organizacja „Strzelca” i klub poewiaków mieli siedzibę w miejskim Alumnacie*. Kapelanem organizacji piłsudczykowskich był ksiądz Zieliński z kościółka klasztornego przy Bernardyńskiej, tam też odprawiane były okolicznościowe msze z udziałem rezydujących w Alumnacie organizacji.
----
*stowarzyszenia katolickie prowadziły działalność w sali parafialnej przy ulicy Jordyka i w Ognisku przy Placu Czarnieckiego 9.
The picture of recent POW (Polish Military Organization) members, taken by Kułowski atelier in 1929. They are not any more young fighting for freedom in 1918 boys, but respectable and serious citizens of Tykocin holding responsible social roles.
Władysław Maliszewski
Ur. 15 lipca 1893 r. w Tykocinie. Rodzice: Franciszek i Józefa posiadali własny dom w miejscowości Glinki. W roku 1908 ukończył 4 oddziałową szkołę powszechną w Tykocinie. W roku 1914 na komisji poborowej do wojska rosyjskiego nie został powołany do służby z powodu bycia jedynym opiekunem starych rodziców. Od wiosny 1915 r. do czasu wkroczenia Niemców do Tykocina ukrywał się przed spodziewaną branką do wojska. W październiku 1915 r. wstąpił do POW. Przysięgę złożył na ręce ówczesnego komendanta 2 Obwodu POW w Wysokiem Mazowieckiem. Był jednym z pierwszych członków i organizatorów 4 Komendy Miejscowej POW w Tykocinie. Początkowo zajmował się z rozkazu komendanta 2 Obwodu POW w Mazowiecku Izydora Galińskiego „Starży” kolportażem bibuły, przenoszeniem tajnej korespondencji jako kurier, gromadzeniem broni i pomocą ówczesnemu komendantowi miejscowemu w tworzeniu organizacji. W 1916 r. został mianowany kapralem POW i zastępcą komendanta miejscowego. Od tego zastępował komendanta miejscowego w przeprowadzaniu zbiórek i ćwiczeń. Będąc zastępcą naczelnika miejscowej straży pożarnej przeprowadził jej reorganizację, która umożliwiła pod pozorem ćwiczeń strażackich przeprowadzenie szkoleń POW. W roku 1917 r. po ustąpieniu ze stanowiska komendanta Juliana Kołakowskiego został mianowany komendantem miejscowym w Tykocinie. Funkcję tę pełnił do 1 stycznia 1918 r., kiedy to został wraz z innymi peowiakami aresztowany przez niemiecką policję i osadzony w więzieniu w Białymstoku. Według relacji Władysława Maliszewskiego „Narwiaka” aresztowania nastąpiły po zdradzie obywatela Andrzeja. Nie podał jednak jego nazwiska. W więzieniu przebywał do marca 1918 r. W marcu został przewieziony do aresztu w Wysokiem Mazowieckiem. Odbył tam karę 6 miesięcy więzienia za przynależność do POW. Z aresztu został wypuszczony wcześniej. Poddany jednak został dozorowi władz niemieckich. Podjął przerwaną działalność w POW. Działalność swoją rozszerzył na teren powiatu mazowieckiego i za Narew. 6 sierpnia 1918 r. został pochwycony przez podkomisarza Grzegorzewskiego podczas podziału tajnej bibuły. Wykonując ostrzał rewolwerowy zbiegł z miejsca tego zdarzenia. Od tego czasu aż do rozbrojenia musiał się ukrywać. 10 listopada 1918 r. uzbroił oddział peowiacki w broń wyjętą z tajnego magazynu i wziął czynny udział w rozbrojeniu Niemców. Od 11 listopada 1918 r. do 14 stycznia był z ramienia POW komendantem placu-miasta Tykocina. Bezpośrednio z POW 14 stycznia 1919 r. wstąpił do 33 pp i wziął z nim w 1920 r. udział w kampanii przeciw bolszewickiej. 2 czerwca 1920 r. został ciężko ranny pod Podstawami koło wsi Mankiewicze. W 1921 r. został zdemobilizowany z wojska. Od 1921 do 1923 r. pracował jako konserwator techniczny tartaku w Tykocinie. 27 marca 1923 r. został przeniesiony do rezerwy. Za pracę niepodległościową otrzymał jako nagrodę ziemię na Kresach Wschodnich w pow. kosowskim. Musiał jednak z niej zrezygnować ze względu na konieczność sprawowania opieki nad starym ojcem. Był wówczas jego jedynym opiekunem. Był współtwórcą pierwszej wersji pomnika Orła Białego na Placu w Wolności w Tykocinie. Ukończył Szkołę Policyjną w Mostach Wielkich. Od 1923 r. służył w Policji Państwowej. W 1926 r. został awansowany na przodownika i przeniesiony na stanowisko komendanta posterunku w Szumowie. Od 1927 r. pracował w stopniu starszego przodownika w Komendzie Powiatowej Policji Państwowej w Łomży. Początkowo mieszkał z rodziną przy ulicy Stacha Konwy, później przy ulicy Zjazd. W Łomży był aktywny społecznie, m.in. uczestniczył w budowie wodnej przystani policyjnej nad Narwią, na której spędzał dużo czasu wolnego. Lubił majsterkować. Wykonał meble do domu, łódkę i zabawki dla dzieci. Mała ilość wolnego czasu, jaki posiadał spędzał z rodziną, dziećmi na wyprawach do lasu, pływaniu łódka, kajakiem i motorówką. Na przystań zaadaptował duże pomieszczenie przewiezione nad Narew na platformie wozu konnego, które wcześniej służyło do sprzedaży lodów. Można było w nim poczytać gazety, posłuchać radia i schronić się przed deszczem. Zbudowana wspólnie z policjantem Żywno policyjna przystań wioślarska stała się dumą łomżyńskiej policji. Dla przystani policyjnej wykonał samodzielnie łodź motorową. Swoje uzdolnienia techniczne i artystyczne wykorzystał do malowania obrazów, rzeźbienia w drewnie i naprawy różnych maszyn, w tym i broni. W 1937 r. został przeniesiony na stanowisko komendanta posterunku w Wiźnie. Oprócz normalnej służby policyjnej zajmował się zabezpieczeniem budowanych na tym terenie umocnień wojskowych. W związku z zagrożeniem wojennym rodzina została 2 września 1939 r. ewakuowana z Wizny. Stanowisko to opuścił dopiero 7 września 1939 r. po ukazaniu się na ulicach Wizny niemieckich zwiadowców na motocyklach. Wcześniej spalił dokumenty służbowe. Wraz z posterunkowymi: Stefanem Kabatem, Teofilem Kąkolem i Józefem Osińskim przepłynął wpław Narew i dołączył do polskiego wojska. W 1939 roku był internowany w Rokiszkach na Litwie. Po zajęciu Litwy przez Sowietów został umieszczony w łagrze na półwyspie Kola nad Morzem Białym. Wykorzystywany był do niewolniczej pracy przy budowie portu. W 1941 r. udało mu się zgłosić do armii gen. Andersa. Ukończył kurs doskonalący dla podoficerów. Przebył szlak wojenny armii: Irak, Palestynę, Monte Cassino i Bolonię. Żona Maria z domu Kizling. Córka: Alicja i Wanda , syn Tadeusz. Zmarł w Anglii w 1952 roku.
Odznaczony: Krzyżem POW nr 4040, Medalem 10-lecia Odzyskania Niepodległości nr 5095 nadany 9 kwietnia 1929 r., Medalem za Wojnę 1918-1921 nr 41/29 nadany 9 lipca 1929 r., Brązowym Krzyżem Zasługi, Krzyż Waleczności Armii gen. Bułak Bułachowicza nr 1626 nadany 4 listopada1930 r. rozkazem L 1626, Medalem Niepodległości 21 kwietnia 1937 r., Krzyżem „Monte Cassino”, Odznaką 5 Kresowej Dywizji Piechoty, Medalem Króla Jerzego VI 1939-1945.
Czesław Rybicki