25 Stycznia 2016

Rewitalizacja domu

Na dalszych sto trzydzieści lat !

 

Dom przy Placu Czarnieckiego 10, zabytek budownictwa drewnianego, został wzniesiony w 1885 roku przez murarza Maksymiliana Kizlinga i jego małżonkę Konstancję z Korzyńskich. Sposób usytuowania i konstrukcja domu są o jednak wiele starsze, wywodzą się z czasów przebudowy centrum Tykocina przez Jana Klemensa Branickiego w połowie XVIII wieku, kiedy to zwartą szczytową zabudowę wokół rynku zastąpiły kalenicowo ustawione domostwa typu dworkowego, kryte czerwoną dachówką i połączone okazałymi bramami wjezdnymi. Dom jest osadzony na fundamentach i podpiwniczeniu dawnej oficyny skarbowej. W niej to oraz w sąsiedniej, od mostu, zamieszkiwali Braniccy podczas pobytów w Tykocinie.

W 2008 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków Województwa Podlaskiego pod nr 186-A. Dom obchodzi obecnie swoje 130 urodziny. Niewiele zmienił się od czasów swego powstania. Trwa obecnie remont konserwatorski budynku, który obejmuje rewitalizację konstrukcji ścian, podwalin oraz wymianę stolarki okiennej. Podjęcie tych działań to efekt kilkuletniej pracy specjalistów nad przygotowaniem niezbędnej dokumentacji. W 2014 roku ruszyły właściwe prace ratunkowe, wzmocniono fundamenty wewnętrzne zabytku. Poszczególne etapy prac, łącznie z obecnym, uzyskały wsparcie finansowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego oraz Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Pomimo remontu dom jest nadal otwarty dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć, jak kiedyś prawdziwe domy z drewna na Podlasiu budowano.

 

 

 

 

Jako  obiekt  związany z tykocińskim dziedzictwem Branickich i element architektury Nowego Rynku,   dom przy Placu Czarnieckiego 10 decyzją Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 18 kwietnia 2008 r. został wpisany do rejestru zabytków województwa podlaskiego ( nr rejestru  A-186 ).

 

W opinii dotyczącej wpisu do rejestru opracowanej przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Białymstoku (obecnie Narodowy Instytut Dziedzictwa)  czytamy: „Omawiany budynek mieszkalny, pomimo przebudów , których zakres i czas wykonania jest trudny do ustalenia, zachował podstawowe cechy XVIII-wiecznej oficyny, która według inwentarza z 1771 roku stała w tym miejscu (konstrukcja wieńcowa, tynkowane ściany, pojedynczy komin w kalenicy, pokrycie dachu dachówką,) w tym praktycznie niezmieniony układ przestrzenny (przelotowa sień, po trzy pomieszczenia po obu jej stronach) (....) można określić omawiany obiekt jako dom w typie dworkowym. Powyższe cechy upodabniają go bowiem do szlacheckich dworków z 2 poł. XVIII wieku. W opracowaniach naukowych dotyczących Tykocina spotykane jest również określenie dom staromiejski. Jest to typ budynku mieszkalnego charakterystyczny dla zabudowy tykocińskiego rynku.

 

Dom nr 10 posiada wartości artystyczne: proporcjonalna bryłę, symetrycznie rozmieszczone otwory okienne, dekoracyjnie potraktowaną stolarkę drzwiową. W jego strukturze zachowało się wiele substancji zabytkowej. (...) Wartości historyczne domu zasadzają się na jego istotnym miejscu w historycznym układzie urbanistycznym, dziele Jana Klemensa Branickiego-fundatora i Henryka Klemma- projektanta.”(„Opinia w sprawie wpisania do rejestru zabytków województwa podlaskiego domu mieszkalnego położonego przy Placu Czarnieckiego 10 w Tykocinie” KOBIDZ  2008, oprac. Mgr Aneta Kułak, dr Grzegorz Ryżewski).

 

Dom zachował swą oryginalną substancję dzięki temu, iż nie poddano go zabiegom fałszywie pojętej modernizacji , która zmieniła zasadniczo formę i wygląd większości drewnianych historycznych domów w Tykocinie i sąsiednich domów przy Placu Czarnieckiego, zburzonych i wybudowanych na nowo z cegły w latach 70-tyc XX w., lub pokrytych saidngiem i blachodachówką w latach 90-tych XX w. W  sporządzonych przez fachowców ekspertyz  stwierdzono, iż stan domu wymaga pilnie przeprowadzenia kapitalnego remontu konserwatorskiego, który ma przebiegać zgodnie z projektem budowlanym remontu zatwierdzonym przez Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku.

 

remont.jpg  
Historia remontu. Dzień pierwszy i drugi.

Historia remontu. Dzień pierwszy i drugi.

Tak to się zaczęło. 20 czerwca 2016 roku, w poniedziałek, na plac budowy przyjechała legendarna dziś już, nieprawdopodobnie sprawna ekipa z Orli pana Sławomira Bierozy ("Naturalne Pokrycia Dachowe").  Oto efekt zaledwie dwu dni pracy.
Czy podświetlić elewację?

Czy podświetlić elewację?

Teatr cieni na elewacji
Plac i dom w samo południe

Plac i dom w samo południe

Elewacja domu w dziennym świetle.
Dom w świetle poranka

Dom w świetle poranka

Promienie wschodzącego nad Placem słońca rozświetliły elewację domu z nowymi okiennicami.  Na placu pojawił się nowy kolor i dostarczył mu nowej energii!
Jak w bajce!

Jak w bajce!

Okiennice zwieńczyły dzieło! Bajkowy błękit stolarki okiennej  na tle białego tynku,  dopełniony o kolor podwalin i dachówek stworzył fantastyczny efekt! Okiennice i elementy stolarki wykonała  i zamontowała firma Romana Kardasza "Stoldaria"  z Gródka.  Ekipie montującej  :  Markowi, Marcelowi i Tomkowi bardzo dziękujemy! 
Strzał w dziesiatkę czyli błękitna Tikurilla 3463

Strzał w dziesiatkę czyli błękitna Tikurilla 3463

Pomysł z błękitnym kolorem stolarki okazał się strzałem w dziesiątkę!Po remoncie konstrukcji budynku i nałożeniu nowych tynków pozostało jeszcze uzupełnienie okien o profilowane listwy, podokienniki i okiennice, zarówno od frontu jak i podwórza. Ich kolor nawiązuje do błękitnej barwy, jaki został odkryty na XIX-wiecznych ramach okiennych. W wyniku serii prób  ze współczesnymi barwnikami, została ona odtworzona na nowych okiennicach i tzw. licówkach wokół okien, to farba Tikurilla 3463. Do błękitnego koloru stolarki przekonał nas pan Sławomir Bieroza. Stolarka okienna została wykonana i zamontowana przez firmę "Stoldaria" pana Romana Kardasza z Gródka.
Odsłanianie fundamentów

Odsłanianie fundamentów

Tynkowanie zakończone, spod folii zabezpieczającej  wyłaniania się dom jak cukierek spod papierka. Zapraszamy do obejrzenia dwu filmów poniżej.
Zacieranie-masowanie

Zacieranie-masowanie

Aby  powierzchnia elewacji domu nie przypominała płyty styropianowej, ostatnia warstwa tynku jest ręcznie masowana.
Zacieranie

Zacieranie

Tynk po rapowaniu powinien popękać. Na tak przygotowany podkład idzie kolejna warstwa tynku i wciskana jest cienka plastikowa siatka, która przytrzymuje kolejna warstwę nakładaną przez pana Darka.
Rapowanie

Rapowanie

Z błogosławieństwem Maksymiliana Kizlinga, budowniczego domu,  mistrza kielni,  rozpoczyna się tynkowanie. Najpierw obrzutka ścian rzadkim tynkiem, czyli rapowanie.
Przygotowanie do tynkowania

Przygotowanie do tynkowania

Niebawem pojawią się na domu nowe tynki. Ale najpierw trzeba usunąć ze ścian stare, spróchniałe dranki i nabić nowe.
Wizyta pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku na placu budowy

Wizyta pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku na placu budowy

Pracownicy WUOZ w Białymstoku  pozytywnie ocenili  efekty remontu.
Montaż nowych okien

Montaż nowych okien

Na oczach turystek z Sokółki panowie Marek i Marek z firmy "Daria" z Gródka montują nowe okna, wykonane dokładnie na wzór poprzednich drewnianych okien skrzynkowych.
Dwie podwaliny jednego dnia

Dwie podwaliny jednego dnia

Ekipa budowlana z Orli we wzmocnionym składzie w akcji - mimo upału ze znakomitym efektem-dwie nowe podwaliny w zachodniej stronie domu.
Pierwszy tydzień remontu zakończony

Pierwszy tydzień remontu zakończony

Tydzień intensywnej pracy ekipy budowlanej pan Sławomira Bierozy zakończył się wymianą podwalin na trzech odcinkach domu: w ścianie wschodniej, północno wschodniej i południowo-wschodniej.  Stary budynek przeszedł prawdziwą metamorfozę. Na koniec dnia zrobiliśmy wspólnie pamiątkowe zdjęcie z nowa podwaliną.
Poranek czwartego dnia remontu.

Poranek czwartego dnia remontu.

Ekipa remontowa przyjeżdża  każdego dnia z Orli i zaczyna się kolejny ekscytujący dzień pełen wyczerpującej pracy i wielkich zmian.  W oczekiwaniu  na ekipę i kontemplujemy z Małanką  ostatnie być może chwile kwitnącego ogródka przed rozpoczęciem prac.
Wieczór wczoraj i wieczór dziś

Wieczór wczoraj i wieczór dziś

Dziś położona została nowa podwalina od strony podwórka. Trochę żal...
Była tu ostatnie 130 lat, dzięki niej Dom istniał i żył.Dziś się wszystko zmieniło i nowa solidna belka zastąpiła wysłużona i spróchniałą.
Jest podwalina północno-wschodnia

Jest podwalina północno-wschodnia

Pożegnanie podwaliny od strony podwórza, najstarszej podwaliny Domu.
Podnoszenie podwaliny podnośnikiem hydraulicznym

Podnoszenie podwaliny podnośnikiem hydraulicznym

Przestajemy kręcić korbką gdy ściana zaczyna trzeszczeć
Nowa podwalina od strony ogródka

Nowa podwalina od strony ogródka

Dziś ekipa wkroczyła do ogródka i zamontowała nowa podwalinę. Kwiatki nie ucierpiały.
Z dziennika remontu. Grzyby, filmowcy...

Z dziennika remontu. Grzyby, filmowcy...

Pani  Snarska z Tatar przywiozła wspaniałe kurki zebrane dziś w lesie, Przyjechali filmowcy, którzy kręcą film na zamówienie Narodowego Instytutu Dziedzictwa o architekturze drewnianej dla podniesienia świadomości samorządowców. Dom bierze w  nim udział. Pojawiły się pierwsze znaleziska i był mały wernisaż w małym rodzinnym  gronie panów z ekipy remontowej.
Z dziennika remontu. Dom oderwał się od podwaliny.

Z dziennika remontu. Dom oderwał się od podwaliny.

Drugi dzień remontu podwalin. Dzisiejszej nocy wschodnia podwalina domu - już nowa  oraz częściowo ściana od strony placu podtrzymywane będą przez kilka małych podnośników hydraulicznych i jedne duży. Nad podwaliną jest wolna przestrzeń widoczna  wyraźnie od strony ogródka:  ściana jest  podniesiona ponad podwalinę ok. 2 cm.
Wymiana podwalin - rozpoczęta!

Wymiana podwalin - rozpoczęta!

Podwórze stało się dziś prawdziwym placem budowy. Rano wkroczyła  do akcji ekipa budowlana pana Sławomira Bieriozy z Orli ("Naturalne Pokrycia Dachowe") z podnośnikami i sprzętem specjalistycznym do wymiany podwalin. Wymieniona zastała podwalina we wschodniej ścianie szczytowej.
Stolarka okienna

Stolarka okienna

Metalowe elementy ręcznie wykonane z blachy albo kute przez stolarza, jak zasówki do zamykania skrzydeł okiennych,haczyki różnych rozmiarów i inne ciekawe okienne mechanizmy, jakich nie ma w nowoczesnych oknach.
Detale architektoniczne drewnianych ścian

Detale architektoniczne drewnianych ścian

Drewno szczepane czyli darte miało powszechne zastosowanie w dawnym budownictwie. Od czasownika „drzeć” pochodzi nazwa „dranica” czyli szczepana deska i „dranka”, wąska listewka...
Plany remontowe na 2016 rok

Plany remontowe na 2016 rok

Syntetycznie, obrazowo i dostępnie o naszych planach konserwatorsko -  remontowych w 2016 roku. Ulotka informacyjna. Zapraszamy do lektury!
Wartość architektoniczna domu

Wartość architektoniczna domu

Jako ostatni tego typu obiekt na rynku związany z dziedzictwem Branickich w 2008 roku dom przy Placu Czarnieckiego 10 wpisany został do rejestru zabytków województwa podlaskiego po numerem A-186.