Boże Narodzenie zaczynało się już po Zaduszkach - opowiada pani Jadwiga Bielawiec w swoim białym drewnianym domu przy 11 Listopada. Już w listopadzie jej mama, pani Amelia Czujakowa, żona tykocińskiego organisty, pana Zygmunta Czujaka, zaczynała wypiekać opłatki dla Tykocina i okolic. W dużym naczyniu rozrabiała ciasto rzadkie ciasto z maki, wody i soli...