https://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/id/145170
XIX-wieczny dom przy Placu Czarnieckiego 10 ma też swoje dźwięki. Trzeszczą w nim schody i deski. Skrzypią klamki, zapadki i szyberki. W ogrodzie szumią gałęzie jabłoni, śpiewają ptaki i delikatnie szumi Narew. Każdy z tych głosów i historii zna jego właścicielka - Maria Markiewicz. Pielęgnuje wspomnienia między innymi o budowniczym domu - pradziadku Maksymilianie Kieslingu czy o matce - Alicji Matusiewicz. Pani Maria ma świadomość tego, że opowieści są częścią dziedzictwa Tykocina, dlatego chętnie się nimi dzieli.