Targ sadzonek warzyw i kwiatów na Starym Rynku

Asortyment kwiatów rabatowych i bylin przyprawiał o "kolorowy zawrót głowy".
"Co pan sprzedaje?"
"Wszystko, oprócz bananów". Właściciel gospodarstwa ogrodniczego z Knyszyna ma duży wybór róż, bylin, drzewek ozdobnych i owocowych, poza tym bratki i petunie.
Kolejka po dorodny majeranek po 70 gr ustawiała się do stoiska z Moniek. Gospodarstwo Rolne Rafała Janucika z miejscowości Jeńki w gminie Sokoły wyprodukowało i przywiozło duży wybór kwiatów rabatowych (begonia różyczkowa w kilku kolorach po 5 zł, poza tym pelargonie, kilka gatunków aksamitek, surfinie itp.). Można pojechać do Jeniek i tam dopiero dech zapiera - zaprasza sprzedawca.
Pod drzewem od strony Motławy imponująco przedstawia się efekt pracy gospodarstwa rodzinnego Stepańczuk Anny z Konował z gminy Choroszcz. Oferuje byliny, warzywa i zioła. To nie wszyscy ogrodnicy,  którzy przyjechali na wtorkowy targ do Tykocina. Gdy ok. g. 11.00 tłumy kupujących się przerzedziły, sprzedawcy ocierali pot z czoła, chwila odpoczynku po kilkugodzinnej harówce. A za tydzień ciąg dalszy sadzonek, brać , wybierać i zaraz komponować piękne rabaty.