14 i 15 maja po zachodniej stronie domu i w ogrodzie, na ganku i w ogródkach ulokowała się grupa fotografików z Warszawy, którzy chcieli zaczerpnąć atmosfery starego tykocińskiego domu. Dwudniowy plener fotograficzny zaowocował zapewne niezwykłymi i ciekawymi dokonaniami, których mimo obietnicy, nie otrzymaliśmy i nie możemy ich zaprezentować gościom naszej strony. Z jednym wyjątkiem... Z wielka przyjemnością zamieszczamy fotografie pani Marzeny Bigaj, którą już dziś zapraszamy na indywidualny plener na Plac Czarnieckiego 10.